32-latek z Katowic ukrywał się przed policją. Wpadł... na czerwonym świetle
Policjanci wydziału prewencji katowickiej komendy zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna wpadł w ręce policji, bo... przechodził na czerwonym świetle.
32-latek z Katowic uciekał przed policją
32-letni mieszkaniec Katowic, który został skazany na 150 dni pozbawienia wolności, zlekceważył sądowy wyrok. Wiedząc, że ma się stawić do zakładu karnego w celu odbycia kary, zaczął się ukrywać.
Mężczyzna wpadł kiedy przechodził przez przejście na czerwonym świetle w rejonie skrzyżowania ulic Misjonarzy Oblatów i Iłłakowiczówny. Na widok policyjnego radiowozu 32-latek zaczął uciekać. Po krótkim pieszym pościgu policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnym areszcie.
Katowiczanin następnie został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywać karę pozbawienia wolności do sprawy z 2018 roku.
Odpowiadanie z wolnej stopy
Przypomnijmy, że osoby, które popełniły przestępstwo i zostały skazane prawomocnym wyrokiem, nie zawsze w trakcie trwania postępowania na ten wyrok czekają w areszcie. Wielokrotnie zdarza się tak, że osoba, która weszła w konflikt z prawem, odpowiada za swój czyn z tzw. wolnej stopy.
Oznacza to, że oskarżony pozostaje na wolności aż do prawomocnego ukończenia postępowania. Kiedy postępowanie sądowe kończy się wyrokiem pozbawienia wolności, skazany ma podany termin, w jakim ma się stawić w więzieniu, aby odbyć karę.