Policyjny pościg w Katowicach. Kierowca rozbił kradziony samochód o drzewo
Z jednego z podziemnych parkingów w Katowicach-Piotrowicach skradziono auto marki Audi A7. Skradziony samochód, w czasie nocnej służby zauważyli policjanci. Kierowca rozpoczął ucieczkę, której finał mógł być bardzo niebezpieczny.
Katowiccy policjanci, pełniąc nocną służbę, próbowali zatrzymać do kontroli auto marki Audi A7. Kierujący nie zatrzymał się jednak, mimo wyraźnych sygnałów policjantów i zaczął uciekać. Brawurowa jazda skończyła się na drzewie. Uciekinier rozbił auta o drzewo w katowickich Murckach.
To nie był jednak koniec akcji. Kierujący audi kontynuował ucieczkę, wsiadając do innego pojazdu. Jak się okazało samochód, który prowadził pochodził z kradzieży.
Auto zostało tej samej nocy skradzione z jednego z podziemnych parkingów w Katowicach-Piotrowicach. Jego właściciel nie miał o tym pojęcia, a o kradzieży dowiedział się dopiero od funkcjonariuszy policji.
Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej odzyskali skradzione audi i znajdujące się w nim mienie właściciela. Mundurowi prowadzą czynności w tej sprawie i są bliscy ujawnienia sprawcy. Za włamanie i kradzież grozi mu kara do 10 lat więzienia. mówi w rozmowie z portalem WKATOWICACH.eu oficer prasowa podkom. Agnieszka Żyłka z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach
Wartość odzyskanego przez policjantów auta to 85 tys. złotych. W samochodzie były też rzeczy właściciela, które łącznie były warte ponad 1,5 tys. złotych.
W tym roku w Katowicach skradziono już 40 samochodów. W zeszłym roku, do czerwca kradzieży było 48. Wartość odzyskanych przez policjantów aut, które skradziono w tym roku to blisko 300 tysięcy złotych.