Porzucali niebezpieczne odpady na nielegalnych składowiskach. Kolejne 4 osoby zatrzymane w związku z mafią śmieciową

Mateusz Terech
05.09.2024w Katowicach

Katowicka Prokuratura Regionalna oraz śląscy policjanci prowadzą wspólne działania, dotyczące organizowania nielegalnych składowisk niebezpiecznych odpadów na terenie województwa śląskiego. Pod koniec sierpnia zatrzymano w związku tym 4 osoby, które miały należeć do zorganizowanej grupy przestępczej.

Zgliszcza składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich

Niebezpieczne odpady na nielegalnych składowiskach w kilku miastach województwa śląskiego. Zatrzymano cztery osoby

Cztery kolejne osoby zostały zatrzymane 27 sierpnia w związku działalnością zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się organizacją nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach oraz śląska policja.

Prokuratura Regionalna w Katowicach nadzoruje wielopodmiotowe i wielowątkowe śledztwo prowadzone przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej, działającej na terenie Katowic, Częstochowy, Mysłowic i innych miejscowości na terenie całego kraju, której członkowie z góry powziętym zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej wynajmowali hale magazynowe oraz grunty. Nie płacąc czynszu, składowali na ich terenie wbrew przepisom odpady, które następnie porzucali w warunkach mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka i środowiska. informuje prokurator Michał Binkiewicz z Prokuratury Regionalnej w Katowicach

Zatrzymanym zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, transport, gromadzenie, składowanie i porzucanie odpadów niebezpiecznych wbrew przepisom ustawy oraz sprowadzenie stanów powszechnie niebezpiecznych dla życia lub zdrowia wielu osób, a nadto wymuszenie rozbójnicze.

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Mysłowicach jeden z podejrzanych trafił do aresztu na 3 miesiące. Dwójka kolejnych podejrzanych została objęta policyjnym dozorem. Zapłacili poręczenie majątkowe.

Jak informuje Prokuratura Regionalna w Katowicach, za zarzucane podejrzanym czyny grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Planowane są dalsze czynności procesowe.

Podejrzani mogą mieć związek ze składowiskiem w Siemianowicach Śląskich, gdzie doszło do ogromnego pożaru

Sierpniowe zatrzymania to już kolejne czynności związane z tzw. mafią śmieciową. Sprawa toczy się od roku 2019. W wielopodmiotowym i wielowątkowym śledztwie prowadzonym w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach występuje już ponad 70 osób podejrzanych, a przedmiotem badania postępowania jest blisko 40 miejsc porzucenia niebezpiecznych opadów.

Bardzo prawdopodobne jest, że jednym z takich miejsc było składowisko odpadów w Siemianowicach Śląskich, na którym w maju 2024 roku doszło do ogromnego pożaru. Według ustaleń Gazety Wyborczej dwaj podejrzani zatrzymani w sierpniu są związani z firmą Iron Trans, która prowadziła siemianowickie składowisko. Niewykluczone, że składowisko odpadów przy ulicy Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich było więc jedną z lokalizacji wykorzystywanych przez zorganizowaną grupę przestępczą.

W sprawie samego pożaru w Siemianowicach Śląskich nikomu nie przedstawiono zarzutów. Pod koniec maja Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła sprawę pożaru z Prokuratury Rejonowej w Siemianowicach Śląskich.

W toku dotychczasowego śledztwa prokuratura oraz policja wykonywała czynności mające na celu zabezpieczenie materiału dowodowego w sprawie, w tym m.in. niezbędnej dokumentacji, próbek substancji znajdujących się na miejscu zdarzenia oraz próbek podłoża, przesłuchiwano także świadków. Prokurator przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia. W czynności tej uczestniczyli funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz Państwowej Straży Pożarnej, przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz biegli z zakresu pożarnictwa, ochrony środowiska i chemii. Przyczynę pożaru określi biegły w pisemnej opinii. poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Aleksander Duda

Prowadzenie śledztwa prokuratura powierzyła Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W sprawę zaangażowani byli także funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich.

Pożarem objęta była powierzchnia 6 000 m2 składowiska. 

Zobacz także

Kolejne zatrzymania ludzi z mafii śmieciowej. 10 osób działało m.in. w Katowicach i Mikołowie
Kolejne zatrzymania ludzi z mafii śmieciowej. 10 osób działało m.in. w Katowicach i Mikołowie
w Katowicach

Kolejne zatrzymania ludzi z mafii śmieciowej. 10 osób działało m.in. w Katowicach i Mikołowie

Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich to podpalenie. Jest opinia biegłego
Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich to podpalenie. Jest opinia biegłego
poza Katowicami

Pożar składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich to podpalenie. Jest opinia biegłego

Pożar składowiska odpadów w Dąbrowie Górniczej
Pożar składowiska odpadów w Dąbrowie Górniczej
poza Katowicami

Pożar składowiska odpadów w Dąbrowie Górniczej

Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła sprawę pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich [Zdjęcia]
Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła sprawę pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich [Zdjęcia]
poza Katowicami w Katowicach

Prokuratura Okręgowa w Katowicach przejęła sprawę pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich [Zdjęcia]

Wysypisko niebezpiecznych odpadów zniknęło z Mysłowic. To była największa bomba ekologiczna w polskich miastach
Wysypisko niebezpiecznych odpadów zniknęło z Mysłowic. To była największa bomba ekologiczna w polskich miastach
poza Katowicami

Wysypisko niebezpiecznych odpadów zniknęło z Mysłowic. To była największa bomba ekologiczna w polskich miastach

do góry