Seanse saunowe na katowickich basenach robią furorę! Prowadzi je utytułowany saunamistrz
To idealny pomysł na spędzenie długich zimowych wieczorów, z gwarancją, że się nie zmarznie. Katowickie baseny oferują profesjonalne seanse saunowe, w czasie których można maksymalnie wykorzystać dobrodziejstwa wysokich temperatur i wyjątkowych aromatów. Saunowanie daje nie tylko korzyści relaksacyjne, ale także ujędrnia i odmładza skórę.
Seanse saunowe w Katowicach
Saunowanie daje nie tylko korzyści relaksacyjne, ale także ujędrnia i odmładza skórę. Co więcej, podnosi naszą wydolność i odporność. To ważne, gdy pogoda za oknem nie rozpieszcza i jesteśmy narażeni na infekcje.
Aby w pełni wykorzystać dobrodziejstwa saun, katowickie baseny organizują specjalne seanse, w czasie których o odpowiednie warunki dba specjalnie przygotowany saunamistrz. Mówią o nim, że przypomina ninja, bo jest gościem od "naparzania".
Sebastian Dziurski miota ręcznikiem, kiedy widzowie słuchają utworów Męskiego Grania, a nawet nawiązujących do kultury wikingów. Robi to, jak nikt inny, bo półki w jego domu uginają się od nagród i wyróżnień. Został mistrzem Sauna CUP 2017, wicemistrzem Polski w 2015 r. i świata Aufguss (niem. ceremonia naparzania) w 2015 r. i 2016 r. Serwuje japońską miętę, lawendę, żywicę, drzewo herbaciane czy mieszankę cedru i pomarańczy. Każdy seans trwa od 10 do 15 minut, a temperatura na piecu sięga nawet 110 stopni.
Poza prowadzeniem seansów na terenie katowickich basenów pan Sebastian jest także managerem strefy saun w Parku Wodnym w Tychach.
Każdy seans trwa od 10 do 15 minut, a temperatura na piecu sięga nawet 110 stopni. Przy dziewięćdziesięciu prowadzę np. seanse mentolowe wywołujące przyjemne ochłodzenie. Jak to możliwe? Dzieje się tak, bo rozprowadzany ręcznikiem mentol utlenia się w powietrzu, a lądując na skórze, imituje uczucie zimna. Mistrz ceremonii musi zaskakiwać swoich gości, a tych na Basenach Brynów, Burowiec i Zadole nie brakuje. opowiada utytułowany saunamistrz, Sebastian Dziurski
Seanse saunowe odbywają się w piątki na Zadolu, w soboty na Burowcu i w niedziele na Brynowie. Spotkania zaczynają się o 17.00 i kończą oczyszczającym peelingiem.
Sauny w Katowicach cieszą się powodzeniem
Na Basenie Brynów można saunować od 10.00 w poniedziałki i środy i od 15.00 we wtorki i czwartki. Na Zadolu zapraszają o 10.00 w środy i piątki, a o 15.00 w poniedziałki i wtorki. Burowiec otwiera łaźnie o 10.00 we wtorki i czwartki i o 15.00 w poniedziałki i środy. W soboty i niedziele łaźnie są otwarte od 10.00 do 21.30 w każdej lokalizacji.
Seanse saunowe zaczynają się od aromatów kawy z domieszką lasu. Potem na tapet brane są owocowe doznania z cytrusowymi olejkami. Kolejno odbywają się seanse mentolowo-oczyszczający i medytacyjny - relaks w dymie umożliwia wykorzystanie palonego drewna i żywic. Całość kończy peeling w saunach tureckiej i fińskiej.
W tym roku nasze sauny zanotowały niemal 90 tysięcy odwiedzin. Szczególnie teraz, kiedy pogoda za oknem nie rozpieszcza, saunowanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W związku z tym dajemy mieszkańcom możliwość korzystania z łaźni w godzinach porannych w tygodniu - sauny są czynne już od godziny 10.00 na minimum jednym z trzech obiektów. W sobotę i niedzielę na każdym. powiedział dyrektor Basenów Brynów, Zadole i Burowiec, Tomasz Szpyrka
Szczegółowy harmonogram funkcjonowania poszczególnych obiektów można znaleźć na ich stronach internetowych (dostępnych poniżej), a także w mediach społecznościowych.
Strony internetowe katowickich basenów: