Śmiertelny wypadek na A4 w Zabrzu. Doszczętnie spłonął TIR
Do śmiertelnego wypadku doszło późnym wieczorem, 24 października na zabrzańskim odcinku autostrady A4. Doszczętnie spłonął tam TIR. Kierowcy nie udało się uratować. Utrudnienia w ruchu w tym rejonie trwały przez całą noc.
Śmiertelny wypadek w Zabrzu
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło późnym wieczorem, w poniedziałek, 24 października na zabrzańskim odcinku autostrady A4 (319 km w kierunku Wrocławia). W wyniku zderzenia z osobówką TIR uderzył w bariery energochłonne i zapłonął. Kierowca ciężarówki zginął na miejscu.
Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 22:45. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący BMW skrajnym lewym pasem 24-latek, obywatel Niemiec, z nieustalonych przyczyn zjechał ze swojego pasa ruchu i zderzył się z jadącym równolegle, skrajnie prawym pasem ciągnikiem siodłowym marki Renault z naczepą. Po zderzeniu samochód ciężarowy zjechał do rowu, uderzył w bariery i bramownice i zapłonął. mówi portalowi WKATOWICACH.eu mł. asp. Sebastian Bijok z zabrzańskiej policji
Zwłoki 67-letniego kierowcy znaleziono w kabinie TIR-a. Działania służb w miejscu tragicznego wypadku w Zabrzu trwały całą noc. Nad ranem, przy próbie wyciągnięcia samochodu z rowu okazało się, że uszkodzony jest jego zbiornik paliwa. To spowodowało, że TIR ponownie zapłonął.
Po godzinie 8:00, we wtorek 25 października na miejscu nadal pracowały służby. Ruch był utrudniony. Kierowca BMW został zatrzymany. 24-latek wyszedł z wypadku bez większych obrażeń. Sprawą zajmuje się prokuratura.