Strażniczki miejskie pomogły 84-latkowi wrócić do domu. Mężczyzna nic nie pamiętał
84-latek wyszedł z domu i wsiadł do tramwaju nr 6 z Brynowa w kierunku Bytomia. Mężczyzna rozglądał się i widać było, że nie wie, gdzie się znajduje, ani gdzie chce dojechać. Zachowanie 84-latka wzbudziło czujność podróżujących, którzy zgłosili sprawę do Straży Miejskiej w Katowicach. Na miejsce przybyły strażniczki, które pomogły wrócić mężczyźnie do domu. Okazało się, że to pisarz z Katowic.
Strażniczki z Katowic pomogły 84-letniemu pisarzowi
W trakcie patrolu rynku w Katowicach strażniczki miejskie otrzymały zgłoszenie o seniorze z zanikiem pamięci, który jechał tramwajem nr 6 z Brynowa w kierunku Bytomia. Strażniczki pomogły wrócić mężczyźnie do rodziny.
We wtorek, 13 lutego, tuż po godzinie 16:00 patrol otrzymał zgłoszenie, iż pasażer tramwaju najwyraźniej się zgubił. Zgłaszający oznajmił, iż spotkał w tramwaju pana, który nie wiedział, gdzie jest. Na miejsce przyjechały strażniczki miejskie, które po krótkiej rozmowie z mężczyzną doszły do wniosku, że 84-latek ma zaniki pamięci. Nie pamiętał, gdzie mieszka i nie miał przy sobie żadnych dokumentów.
W trakcie rozmowy 84-latek przypomniał sobie, jak się nazywa. Okazało się, że jest to pisarz pochodzący z Katowic i w internecie znaleziono jego zdjęcie, które potwierdziło jego tożsamość. Na podstawie tych danych dyżurny KMP ustalił dane teleadresowe rodziny seniora. Po krótkiej chwili przyjechał syn starszego mężczyzny, który się nim zaopiekował. Syn wspomniał, że ojciec po raz kolejny uciekł z domu pod nieuwagę swojej żony i zawsze jedzie tym samym tramwajem w kierunku centrum miasta.
Przypominamy, iż osobą z alzheimerem warto założyć opaski, tzw. „niezgubki”, z wpisanym numerem telefonu lub do kieszeni włożyć karteczki z danymi. podpowiadają strażniczki z Katowic