Uciekali przed policją przez trzy miasta. Piekary Śląskie, Chorzów i Bytom [Zdjęcia]
Sobotni poranek okazał się bardzo pracowity dla policjantów z Chorzowa i Piekar Śląskich. Pościg, który rozegrał się na ulicach aż trzech miast, zakończył się zatrzymaniem sprawców. Kierowca-uciekinier miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego pasażer - narkotyki. Obaj staną teraz przed sądem.
Pracowity poranek chorzowskich policjantów
W sobotę, 25 marca, patrol chorzowskiej drogówki zwrócił uwagę na czerwonego fiata, w którym znajdowało się trzech mężczyzn. Chcąc zatrzymać samochód do kontroli drogowej, mundurowi włączyli sygnały, jednak kierujący zlekceważył je i gwałtownie przyspieszył. Policjanci niezwłocznie ruszyli w pościg.
Drogowa szarża uciekiniera
Uciekający mężczyzna nie zwracał uwagę na znaki i łamał wszelkie przepisy drogowe, doprowadzając niemalże do kolizji z innym pojazdem. Na ulicy Katowickiej w Chorzowie kierowca fiata zajechał drogę stróżom prawa i uderzył w radiowóz, a następnie ponownie zaczął uciekać w stronę Bytomia. W Piekarach Śląskich policjanci ustawili blokadę, jednak mężczyźnie udało się ją wyminąć, wjeżdżając na chodnik. Niedługo później, po nieudanym manewrze i uderzeniu w krawężnik, pościg został przerwany, a kierujący wraz z pasażerami zostali zatrzymani. Próbowali oni jeszcze uciekać pieszo, jednak próbę tę udaremnili funkcjonariusze policji.
Sprawcy odpowiedzą za swoje czyny
W toku przeprowadzonych czynności okazało się, że kierowca fiata - 22-latek ze Świętochłowic - ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Był trzeźwy, jednak pobrano mu krew do badań na obecność narkotyków oraz przydzielono mu policyjny dozór. Odpowiedzialność poniesie również 20-letni pasażer, u którego na miejscu znaleziono narkotyki. Kierowcy, oprócz konsekwencji złamania zakazu sądowego grozi także kara za ucieczkę przed policjantami. Za popełnione przestępstwa może usłyszeć nawet 5 lat więzienia.