8. rocznica śmierci rodziny Kmiecików. Wyrwa między budynkami przypomina o tragedii [Zdjęcia]
Minęło osiem lat od tragicznej śmierci rodziny Kmiecików. Brygida Frosztęga-Kmiecik, jej mąż Dariusz, i ich dwuletni synek zginęli w wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Chopina w Katowicach 23 października 2014 roku.
Rocznica śmierci rodziny Kmiecików
Reporter Faktów TVN Dariusz Kmiecik, jego żona - dziennikarka TVP Katowice - Brygida Frosztęga-Kmiecik i ich dwuletni syn tragicznie zginęli w wybuchu gazu w kamienicy przy ul. Chopina. Do tragedii doszło nad ranem. Rodzina zginęła 23 października 2014 roku.
Według prokuratury do wybuchu doszło w wyniku próby samobójczej sąsiada Kmiecików. Z opinii biegłych z zakresu pożarnictwa wynika, że przyczyną wybuchu w katowickiej kamienicy było rozkręcenie instalacji gazowej. Wybuch doszczętnie zniszczył kamienicę przy ul. Chopina. Lokatorzy zostali przydzieleni do innych mieszkań. Stan kamienicy nie pozwalał na powrót do tego budynku. Wkrótce trzeba było wyburzyć pozostałości po gruzowisku. Dziś wyrwa w zabudowie między kamienicami przy ul. Chopina wciąż przypomina o tragedii sprzed ośmiu lat.
Dariusz Kmiecik zginął w wieku 34 lat. Jego żona Brygida miała 33 lata. W gruzach zginął również ich 2-letni syn Remigiusz. Rodzinę Kmiecików pochowano na Centralnym Cmentarzu Komunalnym w Katowicach.
W wyniku wybuchu zginął także sam sprawca tragedii, sąsiad Kmiecików. Zmarł on kilka tygodni później w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Ze względu na jego stan zdrowia, nigdy nie udało się go przesłuchać.