Beboków w Katowicach będzie więcej. Już wkrótce zagoszczą w kilku dzielnicach miasta
Beboki - w Katowicach jest ich już kilka, a wkrótce pojawią się kolejne. Wcale nie są straszne i stanowią dużą atrakcje zarówno dla mieszkańców Katowic jak i dla turystów odwiedzających miasto. Do tej pory można je było spotkać na Nikiszowcu i w centrum miasta. Niewykluczone, że już wkrótce Beboki zagoszczą także w innych dzielnicach Katowic.
Przybędzie Beboków w Katowicach
Katowickie Beboki można spotkać na ulicach miasta od 2020 roku. To niewielkie figurki zaprojektowane przez Grzegorza Chudego, artystę z katowickiego Nikiszowca. To właśnie tam - na zabytkowym osiedlu - stanęły pierwsze Beboki.
Jak zapowiada autor projektów katowickich Beboków, jeszcze w tym roku Nikiszowiec wzbogaci się o trzy nowe figurki. Do artysty zgłaszają się kolejne podmioty zainteresowane własnym Bebokiem. Wśród tych, które już dorobiły się swoich figurek jest Galeria Katowicka i Piekarnia Cukiernia Michalski. Następne w kolejce są m.in. Porcelana Śląska i OSP w Dąbrówce Małej.
Są dwa sposoby na te Beboki. Może zamówić je pojedynczy podmiot, która chce mieć własnego Beboka, jak na przykład Porcelana Śląska, Cukiernia Piekarnia Michalscy lub Galeria Katowicka. Drugi sposób to jest akcja „Zróbmy Beboka”, gdzie zostaje wypuszczona limitowana ilość magnesów, z projektem nowego Bebka. Każdy z nich jest cegiełką która wspiera stworzenie tego Beboka. Jeżeli schodzi cały nakład magnesów to jest wtedy uzbierana kwota na jego stworzenie. mówi portalowi WKatowicach.eu autor projektów, Grzegorz Chudy
Akcja „Zróbmy Beboka” właśnie przyniosła pierwszy efekt - po raz pierwszy udało się sfinansować projekt w ten sposób. Będzie to Bebok dla katowickiego klubu sportowego KS Naprzód Janów.
Skąd się biorą Beboki?
Figurki są wykonywane tradycyjną metodą odlewania z brązu. Nawiązują do śląskich ludowych legend. Historie o Beboku na Śląsku najczęściej służyły dyscyplinowaniu nieposłusznych dzieci. Wedle przekazów, Beboki miały grasować w okolicach domów, ciemnych kątach i piwnicach, i porywać niegrzeczne dzieci. Nawiązanie do przekazów ludowych w przypadku katowickich figurek Beboków nie jest jednak zbyt dosłowne. Chociaż Beboki robią wrażenie strasznych, to jednak tak naprawdę mogą budzić sympatię. Jak zdradza autor, wedle koncepcji jego córki, Beboki wcale nie są straszne, tylko chcą, żeby ludzie dali im święty spokój.
Już teraz wiadomo, że katowickie Beboki nie mają co na niego liczyć. Zainteresowanie nimi rośnie. Są bohaterami wielu fotografii i budzą duże zainteresowanie, zwłaszcza wśród najmłodszych.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zachowywać czujność i wypatrywać gdzie oraz kiedy pojawi się kolejny katowicki Bebok.
Katowickie Beboki
Beboki - w Katowicach jest ich już kilka, a wkrótce pojawią się kolejne. Wcale nie są straszne i stanowią dużą atrakcje zarówno dla mieszkańców Katowic jak i dla turystów odwiedzających miasto. Do tej pory można je było spotkać na Nikiszowcu i w centrum miasta. Niewykluczone, że już wkrótce Beboki zagoszczą także w innych dzielnicach Katowic.