Burza śnieżna w Katowicach. Kilkanaście interwencji strażaków

W poniedziałek, 17 stycznia, przez województwo śląskie przeszła burza śnieżna. W Katowicach pogoda zmieniła się dość gwałtownie. Mocno wiało, potem zaczął padać marznący deszcz, a chwilę później zrobiło się czarno i zaczęło grzmieć. Następnie przyszła burza śnieżna, a na ulicach szybko zrobiło się biało.

Straż pożarna oraz służby miejskie miały sporo pracy. Pracowników MPGK mogliśmy spotkać m.in. w centrum miasta. Tutaj także interweniowali strażacy. Na ulicy Skargi zwisały kable i strażacy musieli na trochę wstrzymać ruch. Na drogach utworzyły się korki.

Sytuacja nieciekawie prezentowała się na wielu ulicach Katowic (a także w okolicznych miastach). Niektóre autobusy i ciężarówki miały problemy z wjechaniem pod górkę. Na drogach było bardzo ślisko, więc kierowcy musieli zachować wzmożoną czujność. 

W Katowicach odnotowano 14 interwencji straży pożarnej (do godz. 16:00). Najwięcej wyjazdów dotyczyło połamanych gałęzi i powalonych drzew. Przy ul. Jordana połamane gałęzie spadły na zaparkowane samochody. Na miejscu działają strażacy, wezwano również policję. mówi rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Katowicach, st. kpt. Adam Kryla

Strażacy interweniowali również w sprawie konarów drzew, które tarasowały przejazd, czy spadających dachówek. Na szczęście - nikomu nic się nie stało.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla województwa śląskiego. W Katowicach występuje ostrzeżenie o oblodzeniu pierwszego stopnia. Obowiązuje do 18 stycznia do godz. 8. Jak czytamy w komunikacie, prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu powodujące ich oblodzenie. Należy zachować ostrożność.