Dostała ataku padaczki jadąc ulicą Iłłakowiczówny. Kierowcy trąbili, policjanci pomogli
Policjanci z Katowic pomogli kierującej, która miała atak epilepsji za kierownicą samochodu. Mundurowi udzielili kobiecie pierwszej pomocy i zapewnili jej opiekę do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Kobieta dostała w Katowicach ataku epilepsji
Do zdarzenia doszło na ulicy Iłłakowiczówny. Gdy policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji katowickiej komendy jechali radiowozem na interwencję, zauważyli fiata punto, który stał na pasie ruchu z włączonym silnikiem i blokował przejazd innym samochodom. Kierujący, zdenerwowani postojem fiata trąbili, usiłując wymóc na kierującej zjechanie na pobocze drogi.
Powiadamiając dyżurnego o podjęciu działania na ulicy Iłłakowiczówny, oficer dyżurny skierował na wcześniejszą interwencję inny patrol. Policjanci, widząc, że z kierującą, dzieje się coś niepokojącego, podbiegli do auta, wyłączyli silnik i udzielili jej pierwszej pomocy. Kobieta nie była w stanie odpowiedzieć logicznie na pytania. Jej stan zdrowia znacząco się pogarszał.
Na miejsce natychmiast przyjechała wezwana karetka pogotowia, która zabrała 62-latkę do szpitala. Okazało się, że podczas jazdy kobieta doznała nagłego ataku epilepsji. Na szczęście sytuacja ta nie doprowadziła do żadnego zdarzenia drogowego, a kierująca w porę trafiła pod opieką lekarzy. Na miejsce dotarli również jej bliscy, którzy zabezpieczyli samochód.
W związku z zaistniałą sytuacją apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego, aby reagowali w sytuacjach, kiedy zachowanie innych kierujących jest podejrzane. Wykonanie telefonu na nr 112 i powiadomienie odpowiednich służb może uratować komuś życie albo na przykład zapobiec dalszej jeździe przez nietrzeźwego kierującego.
apelują śląscy policjanci