Kolejny atak zimy w regionie. Na drogach fatalne warunki [Wideo]
Tego należało się niestety spodziewać. Nieustające intensywne opady śniegu, wraz z zalegającym na drogach błotem pośniegowym i ujemna temperatura - to wszystko składa się na fatalne warunki drogowe o poranku w piątek, 16 grudnia.
Fatalne warunki drogowe w województwie śląskim
To nie będzie miły koniec tygodnia dla wszystkich, którzy musieli o poranku wsiąść za kierownicę samochodu. W piątek, 16 grudnia, kierowców w regionie powitały fatalne warunki na drogach. Intensywne opady śniegu w nocy sprawiły, że większość dróg była biała i bardzo śliska.
Po raz pierwszy od początku grudnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie mogła poinformować o tym, że wszystkie drogi krajowe są czarne - wielogodzinne i trwające opady śniegu sprawiają, że mimo dużego zaangażowania sił i środków, drogowcy nie nadążają z odśnieżaniem. Niemniej jednak GDDKiA informuje, że wszystkie główne arterie są przejezdne. Na drogach podlegających dyrekcji pracuje 155 pługosolarek i 18 pługów.
W Katowicach o poprawę warunków drogowych walczą pracownicy MPGK. Jednak nawet najbardziej wytężona praca służb drogowych nie zastąpi dzisiaj ostrożności i dostosowania prędkości do panujących warunków. Jeśli to możliwe, lepiej dziś zrezygnować z podróży samochodem.
Na drogach regionu nie jest dziś bezpiecznie
Nie brakuje kolizji i stłuczek spowodowanych tak złymi warunkami pogodowymi. Policja Śląska od rana przestrzega, że dziś za kierownicą trzeba się wykazywać dużą ostrożnością. Dla niektórych kierowców te ostrzeżenia na nic się zdały. Policjanci pomagali kierowcom, nie tylko wyznaczając objazdy.
Najgorsze utrudnienia o poranku spotykają kierowców jadących autostradą A4 w rejonie węzła Mysłowice. Kierujący ciężarówką wpadł w poślizg i przebił bariery energochłonne, blokując jezdnię zarówno w kierunku Krakowa, jak i Katowic. Objazd od Krakowa przekierowany na S1 i DK 79, a w stronę Krakowa przez węzeł Mysłowice.
Zablokowany o poranku jest też zjazd z A4 na DK 78 z powodu stojących samochodów ciężarowych, które nie poradziły sobie z panującymi warunkami.
W Mikołowie nieprzejezdna jest DK 81 od skrzyżowania z ulicą Wyzwolenia do zjazdu na DK 44 w kierunku Tychów. Ciężarówki nie mogą poruszać się z uwagi na zalegający śnieg w rejonie skrzyżowania przy centrum handlowym.
Ciężarówki mają też problem na DTŚ, w Chorzowie. Na pasach w stronę Katowic utworzyły się spore korki.
W całym regionie jeździ się wolno. Do planowanego czasu podróży trzeba dziś doliczać od kilku do nawet kilkudziesięciu minut. Dodatkowo sporo czasu zajmuje przygotowanie niegarażowanego samochodu do jazdy. Warto wziąć to pod uwagę.
Wszystkim kierowcom życzymy bezpiecznej podróży i dużo cierpliwości! Nie zapominamy też o pieszych. Uważajcie, bo jest ślisko!