Koniec dziennika "Sport". Katowicka gazeta ukazywała się od 78 lat
To już niemal pewne - "Sport" przestanie istnieć. Wydawany od 1945 r. w Katowicach dziennik sportowy zostanie zamknięty z końcem listopada br. Tym samym, niemal 80-letnia historia tego dziennika sportowego dobiegnie końca. Decyzja wydawnictwa wzbudza wiele emocji.
Zamknięcie katowickiego "Sportu"
"Sport" to regionalny dziennik sportowy, wydawany od 1945 r. w Katowicach. W latach 2008-2017 wydawcą był Ringier Axel Springer Polska, a do grudnia 2020 roku firma Whizz z Grupy Murapol. Gremi Media wydawała tytuł od stycznia 2021 roku. Funkcję redaktora naczelnego pełni Andrzej Wasik. Niestety, po 78 latach istnienia dziennika, niemal pewnym jest zakończenie jego wydawania.
Gremi Media - wydawnictwo odpowiedzialne za dziennik - poinformowało, że z końcem listopada zakończy wydawanie gazety. Wśród powodów takiej decyzji znalazły się m.in. zmiany zachodzące na rynku medialnym w ostatnich latach.
Z końcem listopada Spółka zakończy wydawanie lokalnego dziennika „Sport” z siedzibą w Katowicach. Decyzja ta jest wynikiem dokładnych analiz rentowności i oceny kierunku rozwoju Gremi Media.
Spółka w odpowiedzi na oczekiwania i potrzeby swoich czytelników skupia się na rozwoju kluczowych obszarów swojej działalności oraz inwestycji w rozwój mediów cyfrowych.
przekazało w komunikacie Gremi Media
Wspomniane wcześniej zmiany na rynku mediów to przede wszystkim digitalizacja treści. W przypadku "Sportu" zauważalny jest także spadek wysokości nakładu do niecałych 3500 egzemplarzy. Na rynku wydawniczym stale rosnącą dominacją wykazują się media cyfrowe, co niekorzystnie odbija się na sprzedaży gazet w wersji papierowej. Również sami czytelnicy coraz chętniej wybierają ogólnodostępne treści w serwisach internetowych.
Problemy z rentownością i utrzymaniem zakładanych wyników sprzedaży papierowych gazet ma wiele wydawnictw. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl, tylko w ciągu ostatniego roku z rynku zniknęło ponad 30 czasopism, które przegrały walkę z kosztami. Podobnym przykładem z branży sportowej może być m.in. "Przegląd Sportowy", który w ostatnich latach zmniejszył częstotliwość wydawania papierowej gazety. Zdaniem ekspertów, zmniejszenie liczby wydań w tygodniu było konieczne, aby pomóc w utrzymaniu gazety na rynku. Niestety, w przypadku "Sportu" zdecydowano się na całkowitą likwidację dziennika. Jak zapewnia wydawnictwo, choć od grudnia gazety w kioskach już nie ujrzymy, publikowane przez nią treści będą dostępne w wersji cyfrowej w dziale sportowym dziennika "Rzeczpospolita" oraz w serwisie rp.pl
Koniec redakcji "Sportu"
Sytuacja związana z zapowiedzią likwidacji gazety zaskoczyła zespół redakcyjny "Sportu". Jak czytamy, sytuacja jest fatalna, bo od decyzji o zamknięciu dziennika nie ma już praktycznie ani odwrotu ani zbyt wiele czasu. Mimo tego, redakcja wciąż wierzy i liczy na pozyskanie nowego inwestora, który pozwoli utrzymać legendarny tytuł "przy życiu".
Wielu obecnych dziennikarzy, z Andrzejem Grygierczykiem, Andrzejem Wasikiem, Jackiem Błasiakiem czy Bogdanem Natherem, pracuje tutaj od dziesiątek lat. Czy popracują dalej? Na razie wydawca postanowił inaczej, ale powalczyć o uratowanie gazety - przede wszystkim dla naszych wiernych Czytelników - trzeba. Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą i tak powinno być w „Sporcie”. czytamy w komunikacie na stronie internetowej "Sportu"
Swoją dezaprobatę wobec decyzji o zamknięciu "Sportu" wyraził także Hubert Kostka, legenda polskiej piłki. Na łamach "Sportu" zdradził, że będzie mu brakować katowickiego dziennika.
Zawsze niesamowicie ceniłem tą gazetę. Z większością dziennikarzy znałem się osobiście. Były to dla mnie autorytety, które mnie ukształtowały jako sportowca, nie że nauczyli mnie grać w piłkę, ale to że tak się interesowałem sportem, to miałem do zawdzięczenia tej właśnie tym ludziom pracującym w tej konkretnej gazecie. Będzie mi jej strasznie brakowało. mówi wielokrotny reprezentant Polski w piłce nożnej, Hubert Kostka
Ja życzę, żebyście znaleźli jakiegoś inwestora, żeby „Sport” się dalej ukazywał, bo to ciekawa gazeta. Śląsk bez „Sportu”, to ja sobie tego nie umiem wyobrazić! dodaje
Mimo trudnej sytuacji, redakcja "Sportu" zamierza walczyć o swój dziennik do samego końca, gdyż usunięta ma zostać także jego strona internetowa. W walce o "Sport" jego dziennikarzom wtórują także czytelnicy dziennika.
Zaskoczenie i smutek czytelników
Temat likwidacji katowickiego "Sportu" wzbudza wiele emocjonalnych reakcji. Żalu nie kryją liczni czytelnicy i fani sportu, którzy w mediach społecznościowych komentują decyzję Wydawcy. Wielu z nich jest zaskoczonych, inni wciąż nie mogą pogodzić się z faktem zakończenia działalności "Sportu". Większość jednak zgodnie uważają, że "Sport" był jedną z najlepszych gazet o tematyce sportowej.
Jesteśmy z Wami. Ponad kibicowsko sportowymi podziałami. "Sport" to kawał historii naszego całego regionu. Gazeta, w której zawsze rzetelnie można przeczytać o sukcesach i porażkach. Trwajcie i nie dajcie się! pisze w mediach społecznościowych pan Wojciech
Toż to hiobowa wieść. Czytam Was od 40 lat. Od podstawówki do teraz. Codziennie. To taki mój rytuał. Trzymam kciuki.
dodaje pan Marcin