Nad Katowice Airport wracają sokoły. Patrol drapieżników będzie dbał o bezpieczeństwo
Nad pyrzowickim lotniskiem latają nie tylko samoloty. Rozpoczyna się nowy sezon dla sokołów zatrudnionych przez Katowice Airport. Drapieżniki mają za zadanie odstraszać inne ptaki, które stanowią poważne niebezpieczeństwo dla startujących i lądujących w porcie lotniczym samolotów.
Sokole patrole nad pyrzowickim lotniskiem
Zderzenie lądującego lub startującego samolotu z ptakami może stanowić poważne zagrożenie. W Katowice Airport rozpoczyna się kolejny sezon, w którym bezpieczeństwo użytkownikom lotniska będą zapewniać sokoły, których pracę będzie nadzorować sokolnik. Obecność drapieżnika w rejonie lotniska odstrasza inne ptaki.
Sokolnikiem w KTW jest Jakub Bednarz, który sokolniczego bakcyla złapał w dzieciństwie i od wielu lat łączy pasję z pracą. Jakub przez cały rok patroluje teren lotniska, jego podstawowym zadaniem jest odstraszanie ptactwa. W tym celu współpracuje z najszybszymi zwierzętami świata - sokołami. informuje Katowice Airport w swoich mediach społecznościowych
Sokoły regularnie pojawiają się nad płytą lotniska, a w okresie wiosennym mają… skrzydła pełne roboty. Budząca się do życia po zimowym letargu natura to duże wyzwanie w kontekście bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Miłośnicy ornitologii mogą być jednak spokojni, bo obecność sokolnika przy Katowice Airport wcale nie oznacza skrajnie brutalnych rozwiązań.
Jego podopieczni nie polują na ptaki, ale na wabidło, czyli sznurek, który na końcu ma kawałek garbowanej skóry z przyszytymi piórami. Sokół polujący na wabidło jawi się dla innych ptaków jako poważne niebezpieczeństwo, więc odstrasza je poprzez samą obecność na niebie. tłumaczą przedstawiciele Katowice Airport
W codziennym funkcjonowaniu lotniska w Pyrzowicach o bezpieczeństwo dba więc także sokoli patrol. Zarówno sokołom, jak i wszystkim korzystającym z Katowice Airport życzymy bezpiecznych lotów!