Poznaliśmy nominowanych nauczycieli do Nagrody Prof. Józefa Pietera 2024 [Zdjęcia]
Spośród blisko 100 zgłoszeń, kapituła nagrody wyłoniła pięć osób, które mogą otrzymać Nagrodę Prof. Józefa Pietera dla Nauczyciela. Laureat otrzyma nie tylko tytuł wybitnego nauczyciela, ale również statuetkę oraz 20 tys. zł. Zwycięzcę lub zwyciężczynię poznamy 14 października podczas gali w Teatrze Śląskim.
Nominowani do nagrody prof. Pietera 2024
Nagroda im. Profesora Józefa Pietera honoruje co roku wybitną nauczycielkę bądź wybitnego nauczyciela, którzy pracują w szkole podstawowej lub ponadpodstawowej w województwie śląskim. Ustanowiono ją w 2022 roku z inicjatywy rektora Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Fundacji im. Profesora Józefa Pietera, przy współpracy z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią.
Jest wiele konkursów na świecie i w Polsce, ale ten jest chyba moim ulubionym. Dlatego, że honoruje nie tylko ludzi, ale społeczność i profesję, która jest najważniejsza z punktu widzenia tego, co się z nami, jako ludźmi, będzie się działo. Jeśli ma się dziać dobrze, to bez nauczycieli nie jesteśmy sobie tego wyobrazić. Chcemy honorować wybitnego nauczyciela lub nauczycielkę województwa pracujących w naszych szkołach. Chcemy nagradzać tych pedagogów, którzy potrafią się dzielić swoją miłością do wiedzy i potrafią tę namiętność, pasję budzić w uczniach. Chcieliśmy, żeby byli to pedagodzy, którzy czynią z nas jako uczniów lepszych członków społeczeństwa, żyjących ze sobą mądrze, sprawiedliwie i bardziej tolerancyjnie, których uczenie wykracza daleko poza to, czego uczy się na przedmiotach w ramach danej specjalności. powiedział rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszard Koziołek
Nauczyciela do nagrody mógł zgłosić każdy z jego społeczności. To mógł być więc zarówno uczeń, jak i kolega z pracy czy dyrektor szkoły. W tym roku wpłynęło blisko 100 zgłoszeń.
Przeglądanie kandydatur zgłoszonych do nagrody to bardzo wzruszający czas. Podczas przeglądu sylwetek kandydatów przewija się taka idea, że są to po prostu dobrzy ludzie, którzy otaczają opieką i troską swoich uczniów. Kapituła zwraca uwagę nie na to, jakimi metodami się posługują nauczyciele, ale np. na to, czy nauczyciele dbają o dobrostan uczniów i czy ich wspierają. Okazuje się, że mamy wielu wspaniałych nauczycieli, którzy naprawdę dbają o swoich podopiecznych. Wielu uczniów ma szczęście, że trafiło na takich nauczycieli. Cieszymy się, że możemy być partnerem tej nagrody i mam nadzieję, że będzie to długoletnia tradycja. mówił dyrektor Departamentu Rozwoju Społeczno-Gospodarczego i Współpracy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Jacek Woźnikowski
Laureata lub laureatkę poznamy podczas uroczystej gali w Teatrze Śląskim. Ta odbędzie się 14 października (poniedziałek). W tym roku nagroda zostanie wręczona po raz drugi.
Jestem ogromnie szczęśliwa, że mogę przyczynić się, że któryś z nauczycieli otrzyma to wybitne wyróżnienie. To naprawdę niezwykły ukłon w ich stronę. Współczesne czasy stawiają przed nami ogromne wymagania i nie jest nam łatwo. Każdy z nauczycieli wie, jakim presją podlega i ile trudnych rzeczy dzieje się w placówkach. Taki gest w stronę nauczycieli mówiący: widzimy was, szanujemy; to niezwykła poprawa jakości życia nauczycieli. Wyróżnieni to naprawdę zakręceni ludzie, pełni miłości, pasji i pomysłów. dodała członkini kapituły Nagrody im. Profesora Józefa Pietera i dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Sosnowcu, Iwona Durek
Nominacje do tegorocznej edycji nagrody otrzymali:
- Marta Florkiewicz-Borkowska – nauczycielka w Szkole Podstawowej im. Karola Miarki w Pielgrzymowicach.
- Katarzyna Kurpińska – nauczycielka w Zespole Szkół Specjalnych przy Ośrodku Terapii Nerwic dla Dzieci i Młodzieży w Orzeszu.
- Andrzej Mazur – nauczyciel w III Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Katowicach.
- Anna Mucha – nauczycielka w Niepublicznej Szkole Podstawowej “Klasa dla ASA” w Wodzisławiu Śląskim i Radlinie.
- Grzegorz Rzeszutek – nauczyciel w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Smolenia w Bytomiu.
Anna Mucha
Jest pedagogiem od 20 lat. Jej droga zawodowa rozpoczęła się od nauczyciela w szkole specjalnej, po nauczyciela w ośrodku rehabilitacyjno-wychowawczym dla dzieci i młodzieży z autyzmem, do założenia Niepublicznej Szkoły Podstawowej “Klasa dla ASA”, do której uczęszczają głównie uczniowie klas 1-3. To dzieci o specjalnych potrzebach, głównie osoby ze spektrum autyzmu.
Nie wiem, kto mnie zgłosił do nagrody. Jest to dla mnie wielkie zaskoczenie i wyróżnienie. Rozmawiając z innymi nominowanymi stwierdziliśmy, że wolimy pracować w cieniu. Dla mnie najważniejsze jest to, jak współpracuje razem z uczniem. To on daje mi kierunek, a ja go bacznie obserwuje i prowadzę. Nigdy nie wyręczam. Uczeń sam musi chcieć, motywacja jest najważniejsza. mówiła Anna Mucha
Andrzej Mazur
Uczy matematyki w III Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Katowicach. Uczniowie, zgłaszając swojego nauczyciela, napisali, że stara się pokazać im matematykę w taki sposób, że można ją naprawdę dotknąć, a tam, gdzie nie jest to możliwe, stwarza taką otoczkę, że nawet uczeń, który nie jest nią zainteresowany, potrafi skupić się na lekcji.
Każda nauka może stać się dużą pasją do zarażania innych uczniów, a szczególnie królowa nauk - matematyka. Jestem bardzo wzruszony tą nominacją. Poprosiłem uczniów o przesłanie mi tego, co o mnie napisali. Mam ciarki na plecach, jak to czytam. Jestem niezmiernie wdzięczny. Uczniowie docenili to, co dla nich robię, a to dla mnie najważniejsza nagroda. Nie sądziłem, że takie proste gesty, które dzieją się w mojej pracy, mogą aż tak wpłynąć na życie uczniów. Trzymam się motta, które znajdowało się w sali fizycznej w szkole, do której uczęszczałem: "Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy". To, że znalazłem się w piątce nominowanych, to największy sukces w moim życiu. powiedział Andrzej Mazur
Katarzyna Kurpińska
Katarzyna Kurpińska jest nauczycielką w Zespole Szkół Specjalnych przy Ośrodku Terapii Nerwic dla Dzieci i Młodzieży w Orzeszu, a także w Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Uczy języka polskiego i niemieckiego na oddziałach klinicznym i stacjonarnym psychiatrii i psychoterapii oraz na oddziale rehabilitacji.
Byłam totalnie zaskoczona nominacją, gdy pojawiła się pierwszy raz informacja, że mam wypełnić formularz, to pomyślałam, że ktoś sobie ze mnie żartuje. Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. To dla mnie ogromne wyróżnienie. mówiła z uśmiechem Katarzyna Kurpińska
Najważniejsze w byciu nauczycielem jest dla mnie to, żeby szanować dzieciaki i traktować ich jak partnerów. Nie wyobrażam sobie, żeby patrzeć na dzieci z góry. To wartościowe, młode osoby, które uczą mnie też wielu rzeczy. Często pokazują swoimi oczami, jak patrzeć na dzisiejszy czas. Moi uczniowie zmagają się z wieloma problemami natury psychicznej, więc tym bardziej trzeba być bardzo empatycznym i mocno na nich skonwertowanym, by mieli chęć otworzyć się i uczestniczyć w zajęciach. Na co dzień mają tyle problemów i traumatycznych przeżyć, że często nie mają ochoty wstać z łóżka, a co dopiero przyjmować pewną dawkę wiedzy. Jestem dla nich pełna podziwu. Często są pod wpływem różnych leków uspokajających, a zajęcia z nimi to prawdziwa przyjemność. Nie wyobrażam sobie pracy w innym miejscu. dodała
Grzegorz Rzeszutek
Pracuje w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Smolenia w Bytomiu jako pedagog szkolny. Jest również nauczycielem-informatykiem w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących w Chorzowie. Ważne dla niego jest doradztwo zawodowe i chciał utworzyć takie centrum edukacyjno-zawodowe w szkole w Bytomiu.
Wszystko zaczęło się, gdy przyszedłem do pracy w 1999 roku. O doradztwie zawodowym niewiele się mówiło. Wymyśliłem sobie, że chce pojechać na praktykę do Stanów Zjednoczonych. Rok później pojechałem do szkoły średniej w USA, gdzie natrafiłem na pomieszczenie bez drzwi, w którym mieściło się centrum kariery. Wtedy znajdowało się tam ponad 20 komputerów w jednym pomieszczeniu i każdy mógł wejść i skorzystać w dowolnej chwili. U nas w tym czasie było może tyle komputerów na całą szkołę. Po przyjeździe stwierdziłem, że musimy zrobić u nas centrum kariery, bo widziałem, że jest olbrzymia potrzeba wiedzy u młodych ludzi. Dziś to się już zmienia. Przychodzi mniej osób, wiele korzysta z internetu. Wtedy uznałem, że chce mieć najlepsze centrum edukacyjno-zawodowe w Bytomiu. Jeździłem na targi edukacyjne, zbierałem informatory, rozmawiałem z uczniami. Można powiedzieć, że byłem takim prekursorem, jeśli chodzi o doradztwo zawodowe w szkole średniej. opowiedział Grzegorz Rzeszutek
Marta Florkiewicz-Borkowska
To nauczycielka w Szkole Podstawowej im. Karola Miarki w Pielgrzymowicach. To germanistka, ale jej aktywność wykracza poza uczenie jednego przedmiotu. Została już uhonorowana tytułem Nauczycielki Roku. Współpracuje z wieloma organizacjami pozarządowymi, instytucjami edukacyjnymi. Czyni wszystko, by jej podopieczni byli jak najczęściej i najszybciej zaangażowani w rozmaite sprawy społeczne.