Protest leśników w Katowicach. Pracownicy Lasów Państwowych przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim [Zdjęcia]
Leśnicy w całej Polsce prowadzą protesty. Nie inaczej jest w Katowicach, gdzie przedstawiciele związków zawodowych PGL Lasów Państwowych zebrali się przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim. Z protestującymi w Katowicach leśnikami rozmawiał wojewoda śląski Marek Wójcik. Na jego ręce leśnicy złożyli swoje postulaty.
Protest leśników w Katowicach. To część ogólnopolskiego protestu pracowników Lasów Państwowych
Leśnicy prowadzą w piątek, 12 lipca ogólnopolski protest. Pracownicy Lasów Państwowych mają kilka postulatów dotyczących działalności Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Nie inaczej jest w Katowicach, gdzie protest odbył się przed siedzibą Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Z protestującymi spotkał się wojewoda śląski, Marek Wójcik.
Spotkaliśmy się z wojewodą, przedstawiliśmy mu nasze postulaty, prosząc aby przekazał je premierowi polskiego rządu, jako przedstawiciel rządu w terenie. Chcemy wyrazić protest przeciwko – w naszej ocenie - niszczeniu dorobku polskiego leśnictwa. Sektor leśno-drzewny, szeroko pojęty, pracownicy usług leśnych, pracujący w lesie, pracownicy przerabiający drewno, produkujących papier, meble, zabawki, ubrania itd., to jest kilkaset tysięcy ludzi. Razem z rodzinami około 2 mln osób. Walczymy o nasze miejsca pracy, bo martwimy się, że przez nieprzemyślane, raptowne, nieskonsultowane, wydawane bez oceny skutków ekonomicznych, przyrodniczych i społecznych decyzje, w polskiej przyrodzie będzie gorzej, będą problemy z utrzymaniem miejsc pracy. podkreśla w rozmowie z naszym dziennikarzem Grzegorz Cekus ze Związku Leśników Polskich
Jak podkreślają leśnicy, przemysł leśno-drzewny produkuje 6% PKB. Lasy Państwowe powołują się na 100-letnią tradycję związaną z ochroną lasów w naszym kraju. Jak mówią nam leśnicy, chodzi nie tylko o środowisko naturalne i bioróżnorodność, ale także społeczne funkcje lasów – jak wypoczynek i rekreacja, jak również funkcję gospodarczą.
Drewno ma 30 tys. różnych zastosowań. Nawet koszula, którą mam na sobie jest zrobiona z drewna. To surowiec odnawialny i nie wstydzimy się tego, że pozyskujemy go w celach gospodarczych. Jeśli mówi się o tym, że powinno się ograniczać pozyskiwanie drewna z polskich lasów, to czym je zastąpimy plastikiem, szkłem, metalem? Czy lepiej jednak pozyskiwać odnawialny surowiec? dodaje w rozmowie z nami leśnik Grzegorz Cekus reprezentujący ZLP
Protest leśników w Katowicach to tylko jedna z manifestacji, które zaplanowano na piątek, 12 lipca w całym kraju. Główna demonstracja odbyła się w Warszawie, a jej uczestnicy przemaszerowali sprzed Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przed gmach Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Postulaty protestujących leśników
Postulaty protestujących w piątek, 12 lipca, leśników dotyczą działań Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Brzmią następująco:
Działając w trosce o polską przyrodę oraz pracowników całego sektora leśno-drzewnego, profesjonalnie i z ponad stuletnim doświadczeniem zarządzającego polskimi lasami, wobec braku analiz skutków przyrodniczych, społecznych i gospodarczych decyzji płynących od kierownictwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska:
- Ponawiamy skierowane do najważniejszych władz w Państwie Polskim, a pozostające wciąż bez odpowiedzi stanowisko branży leśno-drzewnej z 12. kwietnia 2024 roku: Uczestnicy spotkania, reprezentujący organizacje zrzeszające ponad 800 tysięcy osób, poświęconego przyszłości polskiego leśnictwa, zorganizowanego w dniu 12. kwietnia 2024r. w Sękocinie Starym, wzywają Pana Donalda Tuska - Prezesa Rady Ministrów do podjęcia pilnych, niezbędnych działań zmierzających do zatrzymania destrukcji polskiego leśnictwa, wywołanej decyzjami płynącymi z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
- Domagamy się wycofania moratorium na użytkowanie lasów wprowadzonego w dniu 8 stycznia 2024r. poleceniem Ministra Klimatu i Środowiska i poszanowania obowiązującego prawa.
- Domagamy się szacunku dla naszej branży i zahamowania destrukcji polskiego sektora leśno-drzewnego oraz powstrzymania, mogącego wkrótce się pojawić w wyniku tej destrukcji, blisko 100-tysięcznego bezrobocia.
- Domagamy się realnego dialogu z Rządem RP wobec zapowiadanych reform Lasów Państwowych, w kontekście planowanych zmian w sprawnej, dochodowej i sprawdzonej od 100 lat formy zarządzania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe.
- Domagamy się wycofania projektu zmiany ustawy o lasach i ustawy o ochronie przyrody, którą forsuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska bez analiz ekonomicznych, oceny jej skutków i wymaganych prawem konsultacji.
- Z uwagi na dotychczasowe działania na szkodę Skarbu Państwa i niekompetencję obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, brak jakiejkolwiek reakcji strony rządowej na apele, wnioski i petycje Związków Zawodowych funkcjonujących w PGL LP wyrażamy swój stanowczy protest i domagamy się natychmiastowej dymisji z pełnionych funkcji Pani Pauliny Hennig-Kloski i Mikołaja Dorożały. Niestety Lasy Państwowe w swojej działalności doszły do ściany więc należy tę instytucję dogłębnie zreformować wyrywając z korzeniami kilkuletnie zaniedbanie i prowadzenie do ruiny przemysłu drzewnego, z którego się utrzymywali. Należy więc wykonać odnowienie obszarów najbardziej zdegradowanych. Nie widać poprawy w zbyciu surowca więc dogłębna redukcja zatrudnienia do stanu rzeczywiście potrzebnego jest wskazana.