Punkt weterynaryjny przy dworcu PKP w Katowicach. Pomoc może być nawet całodobowa
Ucieczka przed wojną to traumatyczne przeżycie. Obywatele Ukrainy uciekają całymi rodzinami wraz z ukochanymi zwierzętami. Wiele z nich można spotkać na dworcu PKP w Katowicach. Od 11 marca działa punkt weterynaryjny, w którym zwierzęta mogą otrzymać pomoc i są badane, a ich właściciele otrzymują stosowne dokumenty.
Obywatele Ukrainy przybywający do Katowic przyjeżdżają ze zwierzętami. Mogą czuć się tutaj bezpiecznie, a ich pupile także otrzymają odpowiednią opiekę.
Bardzo dużo zwierząt przyjeżdża wraz z uchodźcami. Koty, psy - te zwierzęta są od kilku dni w podróży, są zestresowane w różnym stanie. Warto też zadbać nie tylko u ludzi. Staramy się żeby opieka była kompleksowa - jest punkt medyczny, pożywienie, opieka wolontariuszy, trzeba też dbać o zwierzęta. mówi rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego, Alina Kucharzewska
Weterynarze od 24 lutego przebywają na granicy polsko-ukraińskiej. Tam zwierzęta mają robione pierwsze badania. Główny lekarz weterynarii wydał uproszczoną procedurę, dzięki której uchodźcy mogą przemieszczać się ze zwierzętami na terenie Polski.
Opieka weterynaryjna, którą prowadzimy na terenie Katowic i na terenie całego województwa śląskiego to przede wszystkim zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorobom zakaźnym. Każde zwierzę, które razem z uchodźcami z Ukrainy trafia na teren województwa śląskiego jest poddawane badaniu lekarsko-weterynaryjnemu, następnie znakowaniu specjalnym mikroskopem i poddawane szczepieniu przeciwko wściekliźnie. powiedział zastępca śląskiego wojewódzkiego lekarza weterynarii w Katowicach, Konrad Kuczera
Weterynarze apelują do ludzi dobrej woli z Katowic, którzy chcą wesprzeć zwierzęta, by karmy czy akcesoria dostarczali najlepiej do Urzędu Wojewódzkiego. Najlepiej, gdyby karma była dobrej jakości. Może być to zarówno karma z puszki, jak i sucha.
Wojewódzki lekarz weterynarii jest w stałym kontakcie z powiatowymi lekarzami. Jeżeli obywatel Ukrainy zostanie zakwaterowany w danym miejscu, gmina, która ma piecze nad wszystkimi uchodźcami, zgłasza się do powiatowego lekarza weterynarii. Ten udaje się np. Do OSP, w którym bada zwierzęta, szczepi itd. Wszystkie działania prowadzone są bezpłatnie. wyjaśniała Alina Kucharzewska
Uchodźcy, którzy mają zwierzęta mogą zgłaszać się do specjalnego namiotu, który stanął na placu Szewczyka przy dworcu PKP. Ukraińcy podróżują przeważnie z psami i kotami, ale mogą też przewozić kanarki, papugi czy świnki morskie. Z każdego transportu pociągiem na około 1000 osób jest 60-70 zwierząt. Weterynarze już rano, 11 marca, przyjęli pierwszych pacjentów przed dworcem PKP, jednak zarówno badany kot i pies byli już oznakowani w Przemyślu. O tym, by zgłaszać się ze zwierzętami informują zarówno wolontariusze na granicy, jak ci tutaj obecni na dworcu w Katowicach. Wtedy właściciel zwierzęcia otrzyma potrzebne dokumenty.
W namiocie przeprowadzamy podstawowe badania kliniczne zwierzęcia, które jest do nas zgłaszane. Sprawdzamy m.in. błony śluzowe, skórę, sierść. Jeśli zwierzę jest zdrowe to zostaje zachipowane, jest też szczepione przeciwko wściekliźnie. Jeśli pacjent współpracuje, nie jest bardzo zestresowany, to badanie trwa około 15 minut. przekazała portalowi WKatowicach.eu lekarz weterynarii Zofia Szczelina
Wobec zwierząt z Ukrainy krąży wiele plotek np. że są porzucane i trafiają do schronisk. To nieprawda.
Chciałbym zdementować kwestię dotyczącą porzucenia zwierząt. Z informacji, które posiadam od kolegów działających na granicy polsko-ukraińskiej, nie zdarzają się takie sytuacje. Są osoby starsze, które mają trudniej, ale wolontariusze i domy tymczasowe pomagają im zaopiekować się zwierzętami. mówi Korad Kuczera
Punkt weterynaryjny będzie czynny zgodnie z potrzebami uchodźców. Jeśli zajdzie taka potrzeba może działać nawet całodobowo.