Sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania za Kamilem Żyłą. To on miał zamordować w Chorzowie dziennikarza TVN
Policjanci z Chorzowa poszukują Kamila Żyły, podejrzanego o zabójstwo dziennikarza TVN-u. Chorzowska Prokuratura wydała za poszukiwanym list gończy, a Sąd Rejonowy w Chorzowie zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. We wtorek, 17 maja, sąd wydał za mężczyzną Europejski Nakaz Aresztowania.
Aktualizacja, 18.05, 08:50
We wtorek, 17.05, sąd wydał Europejski Nakaz Aresztowania za Kamilem Żyłą. Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że mężczyzna wyjechał za granicę. ENA oznacza, że będzie on poszukiwany na terytorium innych państw europejskich.
Aktualizacja, 09.05, 22:51
Policjanci z Chorzowa poszukują Kamila Żyły, podejrzanego o zabójstwo dziennikarza TVN-u.
Apelujemy do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu, o kontakt z policją, osobisty albo telefoniczny, pod numerem 47 85 452 55 lub 112.
czytamy na stronie chorzowskiej policji
Chorzowska Prokuratura wydała za poszukiwanym list gończy, a Sąd Rejonowy w Chorzowie zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło przy Parku Śląskim. Sprawca miał zadać swojej ofierze kilkadziesiąt ciosów nożem.
Aktualizacja, 06.04, 18:00
Policja znalazła w miejscu zbrodni czapkę, którą na głowie miał morderca 29-letniego dziennikarza TVN - ustalił dziennikarz katowickiej Gazety Wyborczej Marcin Pietraszewski. Teraz policyjni specjaliści będą chcieli wyizolować DNA z materiałów biologicznych, które się na niej znajdują.
Kobieta, która spotkała się z 29-latkiem, miała też zeznać śledczym, że rozpoznała nóż, którym sprawca zadał śmiertelne ciosy. Miał on pochodzić z jej kuchni. W trakcie rewizji w szafce nie znaleziono tego narzędzia, co może potwierdzać jej wersję.
Wcześniej pisaliśmy:
Kolejny krok w sprawie zamordowanego 29-letniego dziennikarza TVN. Prokuratura Rejonowa w Chorzowie na podstawie zebranego materiału dowodowego postawiła dwa zarzuty Kamilowi Ż., 35-letniemu mężowi Eweliny Ż., która przebywała z brutalnie zamordowanym dziennikarzem TVN w momencie zdarzenia. Pierwszy zarzut dotyczy urządzenia zamontowanego bezprawnie na samochodzie.
Drugi zarzut to zarzut zabójstwa. Miejsce jego pobytu nadal jest nieznane. Nie wykluczamy możliwości, że podejrzany opuścił kraj. mówi portalowi WKatowicach.eu prokurator Cezary Golik
Wcześniej w sprawie zatrzymano 37-letniego znajomego mężczyzny podejrzanego o zabójstwo. 37-latkowi również postawiono zarzut - pomocnictwa w dokonaniu zabójstwa. Grozi mu za to 2 lata pozbawienia wolności.
Przypomnijmy. Do brutalnego morderstwa doszło w nocy z 23 na 24 marca. Mężczyzna i kobieta znajdowali się w samochodzie, który był zaparkowany w pobliżu głównej bramy stadionu GKS-u Katowice. Zamaskowany mężczyzna miał podejść do pojazdu i zadać 29-letniemu dziennikarzowi ciosy nożem.
Policja zabezpieczyła kuchenny nóż, którym miano zadać ciosy dziennikarzowi. Znamy też wyniki sekcji zwłok zamordowanego 29-latka. Jak przekazał naszemu reporterowi Cezary Golik z Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, sprawca zadał dziennikarzowi 50 ciosów nożem m.in. w płuca i naczynia krwionośne. Śledczy mają badać materiał biologiczny, który został pobrany spod paznokci zamordowanego.