Studenci Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach wrócą w mury uczelni. Rektor zadecydował

Studenci wyrażali obawy

Tryb prowadzenia zajęć w Uniwersytecie Śląskim budził już w tym roku akademickim wiele kontrowersji. Studenci zabiegali o przeniesienie nauki na platformy internetowe, z kolei rektor przedstawiał argumenty przemawiające za jak najdłuższym utrzymaniem zajęć w trybie stacjonarnym.

Wobec pogarszającej się sytuacji epidemicznej, w drugiej połowie stycznia władze Uniwersytetu Śląskiego zdecydowały o podniesieniu poziomu zabezpieczeń epidemicznych do drugiego stopnia, co w praktyce oznaczało przeniesienie funkcjonowania uczelni do trybu zdalnego.

Studenci w końcówce semestru, sesji zaliczeniowej i egzaminacyjnej oceny zdobywali więc przez Internet. Teraz okazuje się, że tryb prowadzenia zajęć zmieni się wraz z początkiem semestru letniego.

Powrót do pierwszego poziomu zabezpieczeń

Decyzją rektora UŚ, prof. Ryszarda Koziołka, wprowadzony został pierwszy poziom zabezpieczeń epidemicznych.

Szczegółowe wytyczne zostały uwzględnione w planach zajęć przygotowanych przez dyrekcje kierunków. Wykłady w dużych grupach mogą odbywać się zdalnie, nie zaleca się, aby w jednym dniu student musiał uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych i zdalnych. informuje Uniwersytet Śląski w Katowicach

W trakcie zajęć dydaktycznych oraz w przestrzeniach wspólnych, noszenie maseczek ochronnych zakrywających usta i nos jest obowiązkowe. Z używania maseczek zwolniony jest prowadzący zajęcia oraz osoby wypowiadające się. Maseczki nie trzeba też nosić w sytuacjach, kiedy charakter zajęć i zadania realizowane w ich ramach powodują, że stosowanie maseczek jest niemożliwe lub znacznie utrudnione. Decyduje o tym wówczas prowadzący zajęcia.

Decyzja rektora ma być uzasadniona spadkiem zachorowań na COVID-19 w kraju, a przede wszystkim wśród studentów i pracowników uczelni.