TYLKO U NAS: Rodzina z Afganistanu już w Katowicach. Prezydent: Chcę, żeby znaleźli tu bezpieczny i przyjazny dom
Katowice przyjęły rodzinę z Afganistanu, która uciekła ze swojej ojczyzny ze względu na prześladowanie przez talibski reżim. To małżeństwo i ich kuzynostwo. Miasto pomoże im w znalezieniu zakwaterowania, nauce języka, znalezieniu pracy i w przypadku młodszych osób - kontynuowaniu nauki.
Aziza, Mohammad, Milad i Solaiman - to uchodźcy z Afganistanu, którzy znaleźli w Katowicach swój nowy dom. Rodzina jest już po spotkaniu z prezydentem miasta, Marcinem Krupą.
Represjonowanie osób, które w poprzednich latach odbudowywały kraj są dziś na porządku dziennym. Z dnia na dzień prawo do normalnego życia straciło w Afganistanie miliony ludzi. Wiele grup zawodowych zostało zrzuconych na margines życia publicznego. Dlatego naszym moralnym obowiązkiem jest wyciągnięcie ręki do osób, które znalazły się w potrzebie, które z dnia na dzień znalazły się w sytuacji realnego zagrożenia życia.
mówi portalowi WKatowicach.eu prezydent Katowic, Marcin Krupa
Teraz miasto pomoże rodzinie z Afganistanu w zakwaterowaniu, nauce języka, znalezieniu pracy i kontynuowaniu nauki.
Kilka miesięcy temu zadeklarowaliśmy, że w Katowicach przyjmiemy kilka rodzin z Afganistanu, więc na pewno będziemy podejmować dalsze starania. Naszym nowym mieszkańcom pomagamy. Wierzę, że także dzięki Waszej otwartości i gościnności - Afgańczycy poczują, że znaleźli bezpieczny i przyjazny dom.
dodaje prezydent Krupa
Jak ustalił portal WKatowicach.eu, głowa rodziny, czyli ponad 50-letni mężczyzna, pracował dotychczas jako dziennikarz. Jeden z kuzynów jest w trakcie studiów, drugi będzie je dopiero zaczynał. Rodzina bardzo cieszy się, że nowe i bezpieczne miejsce do życia znalazła właśnie w Katowicach.