Trwa rozbiórka kamienicy na Bednorza w Katowicach. Te zdjęcia pokazują, jak kruche jest ludzkie życie [Galeria zdjęć]
W związku z prowadzonymi pracami rozbiórkowymi kamienicy, w której 27 stycznia doszło do wybuchu, ulica Księdza Biskupa Herberta Bednorza w Katowicach, na odcinku od ronda z ulicą Lwowską do skrzyżowania z ulicą Wałową, jest całkowicie wyłączona z ruchu. Do kiedy?
5 dni po tragedii na Bednorza w Katowicach, nasz fotoreporter Jakub Dyl odwiedził to miejsce z aparatem. Zdjęcia pokazują ogromną skalę tej tragedii i skłaniają do refleksji nad tym, jak kruche i nieprzewidywalne jest ludzkie życie.
Wcześniej pisaliśmy:
Trwa rozbiórka kamienicy na Bednorza w Katowicach
Jak teraz wygląda sytuacja? Ruch zastępczo odbywa się ulicami:
- Kantorówny,
- Morawa
- i Obrońców Westerplatte.
Przywrócenie normalnego ruchu kołowego na tym odcinku planowane jest na czwartek 2 lutego.
Co wydarzyło się na Bednorza?
W Katowicach, w budynku przy ul. Bednorza 20, doszło do wybuchu gazu. Na miejscu o życie ludzi i zwierząt walczyli strażacy z Katowic i okolic. W kamienicy przebywało 9 osób, 7 z nich udało się uratować lub same ewakuowały się z budynku jeszcze przed przybyciem na miejsce służb. Niestety, dwie kobiety w wieku 69 i 41 lat zginęły pod gruzami. To obywatelki naszego kraju, a dokładnie matka i córka.
Eksplozja była tak potężna, że uszkodziła pobliskie budynki. W szkołach szyby rozprysły się w drobny mak. Więcej informacji: TUTAJ.
Zostały przeprowadzone oględziny tych budynków oraz samochodów, które również zostały uszkodzone. W sobotę zostały przeprowadzone też oględziny samego miejsca zdarzenia, ale tutaj w tym zakresie prokurator nie miał zgody inspektora nadzoru budowlanego na cały teren budynku, z uwagi na jego stan (zagrożenie zawalenia). Czynność była przeprowadzona z udziałem biegłego z zakresu budownictwa, instalacji gazowej, elektrycznej, bo tutaj wszystko wygląda na to, że trzeba będzie uzyskać opinię specjalistyczną, co do przyczyn tego wybuchu.
mówi portalowi WKATOWICACH.eu Marta Zawada-Dybek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach
Cały czas trwają przesłuchania świadków w tej sprawie. Do tego momentu zostały przesłuchane wszystkie osoby, które doznały uszczerbku w tym wypadku. Został jeszcze mężczyzna, który przebywa w siemianowickiej oparzeniówce, ale tutaj czekamy na decyzję o możliwości przesłuchania, bo jego stan jest ciężki. Śledztwo prowadzone jest w sprawie. Sprawdzamy wszystkie pojawiające się okoliczności, które mogą przyczynić się do wyjaśnienia tej tragedii.
dodaje prokurator Zawada-Dybek
W internecie ruszyła też specjalna zbiórka. Więcej TUTAJ.