Tysiące śpiworów i termoforów dla bezdomnych z Katowic. Kolejna akcja fundacji Wolne Miejsce [Zdjęcia]
Fundacja Wolne Miejsce ponownie wyciąga rękę do osób potrzebujących. Tym razem przy współpracy z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską rozdaje śpiwory i termofory dla osób bezdomnych. Do Katowic trafi ich około 1000.
Pomoc dla bezdomnych
Fundacja Wolne Miejsce włączyła się w kolejne działania charytatywne. Tym razem pomogła w rozdysponowaniu śpiworami i termoforami dla osób bezdomnych.
To kontynuacja akcji wigilijnej. Małżeństwa Omena Mensah i Rafała Brzoska, pomogli nam ufundować podczas warszawskiej wigilii 2,5 tysiąca posiłków świątecznych oraz przekazali kilka tysięcy śpiworów i termoforów dla osób bezdomnych i potrzebujących, którzy brali udział w tych wydarzeniach. Pomoc się nie skończyła. Do produkowali więcej, łącznie 10 tysięcy śpiworów i termoforów, które są dystrybuowane poprzez naszą fundację i firmę InPost. powiedział prezes fundacji Wolne Miejsce, Mikołaj Rykowski
Śpiwory i termofory trafiają do Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej, do schronisk i noclegowni. Przedstawiciele fundacji dzwonili do różnych placówek i pytali o zapotrzebowanie.
W samych Katowicach przekazujemy prawie 1000 i śpiworów i termoforów. Potrzebne są w wielu miastach w ogromnej ilości. Trafią nie tylko do miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, ale także np. do Warszawy, Lublina, Olsztyna czy Kołobrzegu. Zapotrzebowanie jest ogromne. Szczególnie widzimy to, że przed nami jest okres chłodny. Czekają nas zimne dni, więc przydadzą się śpiwory i termofory, które ogrzeją osoby w potrzebie. To wszystko to nowe przedmioty, w dobrej jakości. To ważne, by pomagać osobie potrzebującej w sposób godnościowy. mówi Mikołaj Rykowski
Bezdomnych w naszych miastach jest sporo. Jak im pomóc?
Akcja skierowana jest do osób bezdomnych. Takie osoby często potrzebują wsparcia, ale wielu osobom zdarza się go odmawiać, bo się np. wstydzą.
Działania oferowane przez organizacje pozarządowe są bardzo pożyteczne, a akcja śpiworowa jest bardzo fajna. Staramy się łamać stereotypy o bezdomności. Często myśli się, że - przepraszam za określenie - bezdomny to śmierdząca osoba śpiąca na ławce. Dziś mamy inne problemy, bezdomność wygląda inaczej, a ludzie z innych powodów tracą dach nad głową niż na początku lat 90. To np. kłopoty rodzinne, hazard, alkoholizm czy narkomania, problemy behawioralne. Nie każdy daje sobie radę w tej rzeczywistości. Inaczej trzeba myśleć o skutecznym pomaganiu - dziś musimy oferować wysokiej jakości usługi, od psychologicznych po wsparcie socjalne. powiedział kierownik działu ds. osób bezdomnych MOPS Katowice, Jacek Marciniak
Mamy takie myślenie, żeby iść w stronę mieszkalnictwa wspieranego. Żeby iść w tym kierunku, żeby ktoś, kto jest stosunkowo świeży w tej bezdomności, miał możliwość podźwignięcia się - właśnie w jakimś rodzaju mieszkania ze wsparciem psychologicznym pracownika socjalnego i z szeroko rozumianą pomocą. Od tego roku zatrudniamy w naszym dziale terapeutę uzależnień. To wyraźnie pokazuje, że chcemy iść ramię w ramię z pracownikiem socjalnym. Terapeuta będzie pracował również na ulicy, żeby jak najszybciej dotrzeć do osób, która prosi o pomoc. dodaje
Jak można pomóc takim osobom? Jak zachować się, gdy ktoś prosi nas na ulicy o pomoc?
Jeśli odczuwamy taki poziom empatii, bo widzimy, że ktoś cierpi lub śpi na ulicy, to należy bezwzględnie zadzwonić pod numer 986, 997, 112 lub 987 - to infolinia dla bezdomnych osób. Nie chodzi o to, żeby służby działały represyjnie. W takich kryzysowych warunkach służby mogą podejść i przetransportować taką osobę do schronienia, porozmawiać, zachęcić ich do skorzystania z zabiegów higienicznych czy wymiany odzieży. Nie powinno myśleć się, że „przyjdą i zabiorą pana”. wyjaśnia Jacek Marciniak
Pracownik MOPS zapewnia, że katowiccy strażnicy miejscy mają doświadczenie w pomocy dla osób bezdomnych i potrafią z nimi rozmawiać o problemach i pomagają znaleźć na nie rozwiązanie. Niestety zdarza się, że niektóre osoby nie chcą przyjąć pomocy. Czasem wiąże się to z uzależnieniami, czasem ze zwykłym poczuciem wstydu.
W Katowicach jest około 650 osób bezdomnych. Pamiętajmy, że w Katowicach jest kilka jadłodajni, jest dużo placówek, w których można się umyć, przebrać i dostać solidne wsparcie. Warto informować o tym ludzi w potrzebie. mówi pracownik MOPS Katowice