W Spodku zmieści się więcej kibiców! Test hali przed Mistrzostwami Świata w Piłce Ręcznej
13 października na boisko piłki ręcznej w katowickim Spodku z trybun będzie patrzeć ponad 6 tysięcy kibiców. Spotkanie będą także bacznie obserwować organizatorzy styczniowych Mistrzostw Świata, by wyciągnąć wnioski i jak najlepiej wykorzystać halę w Katowicach podczas mundialu.
W Spodku zmieści się więcej kibiców
Podczas spotkania z mediami w przededniu meczu Polska - Włochy w Katowicach, z dziennikarzami spotkał się dyrektor turnieju Mistrzostw Świata 2023, Grzegorz Gutkowski, wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun, członek Zarządu Województwa Śląskiego Beata Białowąs oraz ambasadorka mundialu dla województwa śląskiego Iwona Niedźwiedź.
Jedną z najważniejszych informacji w kontekście nadchodzących mistrzostw świata jest zmiana w ustawieniu boiska na czwartkowy mecz, która pozwoliła na zwiększenie liczby miejsc siedzących dla kibiców w Spodku.
Hala jest trochę inaczej przygotowana. Boisko sportowe jest troszkę inaczej ustawione. Udało nam się dzięki temu pozyskać kolejne miejsca siedzące. To bardzo ważna informacja w kontekście zbliżających się Mistrzostw Świata, bo bilety na mecze reprezentacji Polski sprzedają się bardzo dobrze. mówił dyrektor turnieju, Grzegorz Gutkowski
Na mecz Polska - Włochy, w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2024 z trybun katowickiego Spodka ma spoglądać ponad 6 tysięcy kibiców. To właśnie oni sprawiają, że hala w Katowicach jest nazywana „legendarną”, a niesieni dopingiem sportowcy w różnych dyscyplinach odnoszą tutaj swoje największe sukcesy. Wciąż żywe są wspomnienia biało-czerwonych kibiców z ostatniej wielkiej imprezy - to właśnie w Katowicach polscy siatkarze zostali wicemistrzami świata.
Legenda katowickiego Spodka to wspaniała architektura, świetne położenie, ale przede wszystkim nadzwyczajna publiczność. To jest ten aspekt, który niesie polskie reprezentacje w różnych dyscyplinach do zwycięstwa. Myślę, że piłkarze ręczni mogą liczyć na doping, a Spodek będzie biało-czerwony zarówno podczas meczu Polska - Włochy, jak również podczas mistrzostw, od 11 stycznia. mówi wiceprezydent Katowic, Waldemar Bojarun
Ambasadorzy mundialu propagują sport w katowickich szkołach
Przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, kto będzie pełnił funkcję ambasadora przyszłorocznych mistrzostw świata w województwie śląskim i w Katowicach. Są to kolejno: Iwona Niedźwiedź i Sławomir Szmal - polskie gwiazdy piłki ręcznej, które największe sportowe sukcesy mają już za sobą. Teraz jako ambasadorowie mundialu chcą zaszczepiać miłość do sportu wśród dzieci i młodzieży.
W pracy z dziećmi naszym największym wrogiem jest telefon. Musimy z nim wygrać. Trzeba mieć sposób na zachęcenie do aktywności fizycznej, już nie tylko piłki ręcznej. Trzeba do tych dzieci umiejętnie podejść, trzeba je zainteresować, trzeba je trochę rozbawić, żeby one chętnie brały udział w tych aktywnościach - a ta aktywność jest bardzo ważna. A na co dzień obserwuję, w jak słabej kondycji są nasze dzieci i młodzież. To ma ogromny wpływ na zdrowie. przyznaje Iwona Niedźwiedź
Za mną spotkanie w Szkole Podstawowej nr 12, za chwilę spotkanie w Szkole podstawowej nr 27. Tak jak obiecywaliśmy - traktujemy tę rolę bardzo poważnie. Cieszę się, że z naszych barków spada obowiązek zapraszania ludzi do tego, by wypełnili katowicki Spodek - to już się udało. To jest niezwykle budujące. dodaje była piłkarka ręczna
Kosmiczny mecz w Spodku
Oprócz spotkania w ramach eliminacji Mistrzostw Europy 2024, 13 października odbędzie się jeszcze inny mecz. Na boisko wejdą przedstawiciele śląskiego samorządu, katowickiego magistratu oraz legendarni polscy piłkarze ręczni. Wśród zawodników, którzy rozegrają mecz promujący Mistrzostwa Świata pojawią się: Sławomir Szmal, Damian Wleklak, Mariusz Kempys czy Marcin Lijewski. Zagrają ramię w ramię między innymi z wiceprezydentem Katowic Waldemarem Bojarunem, czy przewodniczącym katowickiej rady miasta Maciejem Biskupskim.
Mamy nadzieję, że obydwa mecze będą równie interesujące. mówił z uśmiechem dyrektor turnieju, Grzegorz Gutkowski
Najważniejsza jest dobra zabawa i to, żeby ludzie zainteresowali się tą dyscypliną. mówiła Iwona Niedźwiedź, która także wystąpi w meczu gwiazd
Mam nadzieję, że to co zaprezentujemy na parkiecie nie sprawi, że ludzie odsuną się od tej dyscypliny. żartuje była reprezentantka Polski
Mecz Polska - Włochy odbędzie się 13 października o 18:30 w Spodku. Tuż po nim mecz gwiazd polskiej piłki ręcznej i śląskich samorządowców.