Wstrząs w kopalni ROW Ruch Marcel. Nie żyje jeden z górników. Większość poszkodowanych opuściła szpitale
To kolejne niebezpieczne zdarzenie w górnictwie w ciągu niespełna tygodnia. Na kilka dni po zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice w środę, 22 stycznia, do wstrząsu doszło w kopalni ROW Ruch Marcel w Radlinie. Akcja ratownicza rozpoczęła się tuż po zdarzeniu, do którego miało dojść około godz. 3:00 nad ranem 27 stycznia. Jeden z górników zginął.
Wstrząs w ROW Ruch Marcel
Aktualizacja, 28 stycznia, godz. 9:00
Polska Grupa Górnicza przekazała we wtorkowy poranek, 28 stycznia, pełne nadziei informacje dotyczące stanu zdrowia poszkodowanych górników, którzy odnieśli obrażenia w wyniku wstrząsu w poniedziałek.
Bardzo dobre informacje: po wczorajszym wypadku w kopalni Marcel - w szpitalach zostały już tylko 2 osoby (w Sosnowcu i Wodzisławiu Śl.). poinformowała PGG we wtorek, 28 stycznia
Przypomnijmy, w wyniku silnego wstrząsu w kopalni w Radlinie rannych zostało 11 górników, a jeden niestety zginął. To drugie tak poważne zdarzenie w górnictwie w ciągu zaledwie kilku dni - wcześniej doszło do zapłonu metanu w kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Ruch Szczygłowice. Do szpitali trafiło 16 górników, z których trzech zmarło w wyniku odniesionych obrażeń.
Aktualizacja, 27 stycznia, godz. 13:30:
Akcja w kopalni ROW Ruch Marcel zakończyła się o godzinie 11.31. Dostęp do rejonu ściany został wygrodzony tymczasowymi tamami organowymi.
Jutro (28.01) rano zbiera się kopalniany Zespół ds. zagrożeń naturalnych poszerzony o specjalistów z zakresu wentylacji i tąpań. Zespół określi m.in. warunki, na jakich przeprowadzona zostanie wizja lokalna w rejonie ściany C-4a.
Aktualizacja, 27 stycznia, godz. 9:00:
Pełniący obowiązki prezesa PGG, Bartosz Kępa przekazał informację o śmierci jednego z górników poszkodowanych w poniedziałkowym wstrząsie w kopalni ROW Ruch Marcel.
W zagrożonym rejonie przebywało 29 górników. 11 z nich trafiło do szpitali. Niestety jeden z naszych kolegów, górników, zmarł. Akcja ratownicza wciąż trwa. Dziękuję wszystkim, którzy są w nią zaangażowani. powiedział p.o. prezesa PGG, Bartosz Kępa
34-letni górnik-ślusarz poniósł śmierć na miejscu we wstrząsie.
W akcji w ROW Ruch Marcel udział wzięło 8 ratowniczych zastępów, na miejsce zadysponowano także 11 zespołów ratownictwa medycznego, które karetkami pogotowia przetransportowały 11 poszkodowanych do okolicznych szpitali w Rybniku, Jastrzębiu-Zdroju, Raciborzu i Wodzisławiu Śląskim. Jeden z poszkodowanych został śmigłowcem LPR przetransportowany do Sosnowca. 4 spośród rannych górników jest w ciężkim stanie. Akcja nadal trwa, ale z zagrożonego rejonu wyprowadzono już wszystkich górników.
Jak informuje PGG, w rejonie wstrząsu w ruchu Marcel odnotowano początkowo wzrost stężenia metanu, które stopniowo obniża się. Występują zaburzenia sieci wentylacyjnej, co pośrednio może świadczyć o deformacjach wyrobisk.
Prowadzona jest na bieżąco obserwacja aktywności sejsmicznej górotworu. Rejon wstrząsu został wyizolowany, nikt nie ma do niego dostępu. Szczegółowe ustalenia zostaną poczynione w trakcie wizji lokalnej, do której dojdzie najwcześniej nazajutrz.
Kierownictwo kopalni i PGG S.A. pozostaje w kontakcie z rodzinami poszkodowanych górników, najbliższym udzielane są informacje i niezbędne wsparcie. Zarząd i pracownicy Polskiej Grupy Górniczej łączą się w bólu z rodziną zmarłego pracownika i przekazują najbliższym wyrazy głębokiego smutku i współczucia.
Wcześniej informowaliśmy:
Polska Grupa Górnicza i Wyższy Urząd Górniczy potwierdzają informację o tym, że około godz. 3:00 nad ranem 27 stycznia doszło do wstrząsu w KWK Marcel w Radlinie. W zagrożonym rejonie przebywało 29 górników.
O godz. 3:06 w ROW Ruch Marcel w ścianie C4A pokład 505 wystąpił wstrząs o energii 6 x 10^7 [J]. W rejonie wstrząsu przebywało 29 osób. Trwa wycofywanie załogi. poinformowała przed godziną 7:00 Polska Grupa Górnicza
Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych danych, w zdarzeniu kilku górników mogło doznać obrażeń. Na razie nie wiadomo jeszcze, ile jest osób rannych i jaki jest ich stan. Te informacje będziemy na bieżąco aktualizować.
Wstrząs w kopalni Marcel to drugie niebezpieczne zdarzenie w górnictwie w ciągu niespełna tygodnia. W środę, 22 stycznia, do zapłonu metanu doszło w Kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice. W wyniku tamtego zdarzenia poszkodowanych zostało 16 górników, a do niedzieli (26 stycznia) trzech zmarło w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich (więcej informacji - TUTAJ).