Wypadek karetki pogotowia na DK86. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Groźny wypadek na DK86. Karetka pogotowia wpadła do rowu. Na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR.
Aktualizacja, 6 kwietnia, 15:45
Udało się udrożnić DK86 pomiędzy Tychami a Katowicami. Blokada drogi trwała blisko 4 godziny.
Droga została odblokowana, czynności na miejscu zakończyły się. Policjanci będa teraz opracowywać dokumentację tego zdarzenia i badać jego przyczyny. Nie mamy informacji na temat stanu zdrowia poszkodowanych mężczyzn. informuje w rozmowie z dziennikarzem WKatowicach.eu asp. szt. Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji
Aktualizacja, 6 kwietnia, 15:10
Po ponad trzech godzinach od wypadku z udziałem karetki pogotowia, DK86 pozostaje nieprzejezdna na odcinku pomiędzy Tychami a Katowicami. Trwają tam policyjne czynności. Jak informują nas służby, jeszcze kilka minut temu karetka nadal znajdowała się w rowie.
Objazd wytyczony drogą S1 sprawia, że ruch jest tam wzmożony. Korków można się na ten moment spodziewać w okolicach węzła S1 i A4 w Mysłowicach.
Aktualizacja, 6 kwietnia, 13:45
DK86 jest nadal nieprzejezdna. Ruch od Tychów w kierunku Katowic kierowany jest nadal na drogę ekspresową S1. W zdarzeniu do którego doszło przed południem zostały poszkodowane dwie osoby.
Osoby, które podróżowały tą karetką zostały przetransportowane do szpitala. Jeden mężczyzna śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, drugi karetką pogotowia. Na ten moment nie znamy szczegółów dotyczących stanu ich zdrowia. mówi portalowi Wkatowicach.eu asp. szt. Barbara Kołodziejczyk z tyskiej policji
Aktualizacja, 6 kwietnia, 12:55
Trwają czynności na miejscu zdarzenia. DK86 w kierunku Katowic jest całkowicie zablokowana na wysokości granic administracyjnych Tychów i Katowic. Policja kieruje na objazdy trasą S1.
Wcześniej pisaliśmy:
Do wypadku z udziałem karetki pogotowia doszło w środę, 6 kwietnia, na ulicy Beskidzkiej (DK86) między Tychami a Katowicami. Pojazd, z nieustalonych jak na razie przyczyn, zjechał z trasy i wpadł do rowu. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. W karetce znajdowało się dwóch ratowników.
Ze wstępnych informacji wynika, że karetką nie był przewożony pacjent. informuje w rozmowie z portalem WKatowicach.eu oficer dyżurny wojewódzkiej drogówki
Po zdarzeniu utworzyły się ogromne korki na pasach w stronę Katowic. Okoliczności zdarzenia będzie badać policja.