Znamy bilans strat na cmentarzu żydowskim w Katowicach. Chętni mogą pomóc w uporządkowaniu terenu [Zdjęcia]
W weekend w Katowicach doszło do zniszczenia nagrobków na cmentarzu żydowskim przy ul. Kozielskiej. Oszacowano już ilość zdewastowanych grobów. Policja nadal szuka sprawców, a wszystkie chętne osoby mogą pomóc w porządkowaniu zdewastowanego terenu.
Straty na cmentarzu żydowskim w Katowicach
Znana jest już liczba zdewastowanych grobów na cmentarzu żydowskim w Katowicach. Przewodniczący Chewra Kadisza Katowice, pan Sławomir Pastuszka, w mediach społecznościowych podał bilans strat, jakie przez działania nieznanych wandali poniosła katowicka nekropolia.
Po dzisiejszej wizycie na cmentarzu, mogę podać ostateczny bilans strat: 14 przewróconych lub trwale uszkodzonych zabytkowych nagrobków, w tym 12 przedwojennych z przełomu XIX i XX wieku oraz 2 z okresu powojennego. relacjonuje pan Sławomir
Ostatnie zdarzenie to jednak tylko kolejna cegła dołożona do ogromnego muru, będącego alegorią dziesiątek większych i mniejszych dewastacji, które miały miejsce na cmentarzu w ciągu ostatnich 30 lat. Skala zniszczeń, które zostały dokanane ludzką ręką jest przeogromna i jakże wyraźnie widoczna w przestrzeni położonej na uboczu katowickiej nekropolii. dodaje
Każdy może włączyć się w pomoc
Pan Sławomir zaapelował także do wszystkich chętnych o pomoc w uporządkowaniu terenu cmentarza. Wszyscy wolontariusze proszeni są o stawienie się w piątek, 21 lipca o godz. 9:00 pod bramą cmentarza.
Wspólnie posprzątamy cmentarz i uporządkujemy zieleń kilku wybranych kwater. Ruszamy od godziny 9:00. Pracować będziemy do późnych godzin popołudniowych. Przyjść będzie można o dowolnej godzinie na tak długo, jak będzie pozwalał czas i siły. Zróbmy razem coś, co pokaże, że dobro zwycięża. pisze pan Sławomir
Wcześniej pisaliśmy:
Cmentarz żydowski w Katowicach zniszczony
O sprawie w mediach społecznościowych poinformował przewodniczący Chewra Kadisza Katowice Sławomir Pastuszka, który organizuje spacery po cmentarzu żydowskim w Katowicach.
Niestety, ale po przybyciu na cmentarz okazało się, że padł on ofiarą bezczelnych wandali, którzy tej nocy urządzili sobie posiadówkę w grobowcu rodziny Grünfeldów, a następnie udając się do zabudowań cmentarnych, celem włamania się do nich i zabrania drabiny (za jej pomocą wydostali się z cmentarza), po drodze niszczyli, co tylko znalazło się na ich drodze. Przewróconych lub trwale uszkodzonych zostało kilkanaście zabytkowych nagrobków z przełomu XIX i XX wieku i dwa powojenne. Niestety, niektóre są kompletnie zniszczone. Widok jest naprawdę straszny.
relacjonuje
W ciągu ostatnich dwóch lat na katowickim cmentarzu udało się zrobić naprawdę wiele dobrego. Cmentarz zmienia się na naszych oczach. Aż tu nagle przyjdzie kilku gnojków, aby pokazać, kto to niby jest silniejszy. Sprawa została zgłoszona na policję. Udało się zabezpieczyć wszelkie ślady bytności chuliganów oraz monitoring z okolicznych instytucji. Bardzo liczę na to, że sprawców uda się znaleźć. Na razie tyle, bo naprawdę nie mam już dzisiaj więcej sił...
dodaje
Podkomisarz Agnieszka Żyłka z katowickiej policji potwierdza nam to zdarzenie. Przekonuje, że śledztwo trwa.
Przeprowadziliśmy oględziny i straty oszacowano na około 200 tysięcy złotych. Czynności są prowadzone z artykułem 108. o ochronie zabytków. Zabezpieczamy monitoring. Jeśli złapiemy sprawcę lub sprawców, to grozi im od 6 miesięcy do 8 lat.
mówi podkom Agnieszka Żyłka
Co ważne, w razie skazania za przestępstwo określone w ust. 1 polegające na zniszczeniu zabytku sąd orzeka na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków nawiązkę w wysokości do wartości zniszczonego zabytku.
Na cmentarzu żydowskim w Katowicach znajduje się obecnie ponad 1400 nagrobków. Największą liczbę pochówków stanowią nagrobki z XX w. w formie macew, a ponadto pomniki wolnostojące lub przyścienne, wykonane na przełomie XIX i XX w. Są to w większości grobowce rodzinne, zdobione elementami dekoracyjnymi typowymi dla stylów historyzujących, w tym nagrobki rodów zasłużonych dla rozwoju Katowic tj. Goldsteinów, Grünfeldów, Schalschów, a także rabina katowickiej gminy wyznaniowej doktora Jacoba Cohna. Nie brakuje tutaj także licznej zieleni.